Kolejna oryginalna oprawa z tkaniny,
tym razem w innym stylu niż wcześniejsza.
Można by przypuszczać, że dla romantycznych dusz.
Jak się patrzy, to aż czuć ten zapach..
Choć na zapachowe tkaniny jeszcze nie znalazłam niestety tropu ;)
Może w przyszłości ...kto wie.
Nieco szersza, by i grubsze książki się zmieściły.
Choć powtórzę się, że przecież szyte na wymiar lepsze.
Oczywiście z gumą i wzmocnione flizeliną.
No i z tekstem, który niesie Słowo Boże.