Z tkaniny w róże niedawno szyłam okładkę dla Agaty >>KLIK<<
a w tym poście prezentuję okładkę szytą specjalnie dla Marceliny.
Mimo, że ta sama tkanina, okładki jednak inne.
Różnią się kolorem zamka, naszytym napisem oraz formą jego naszycia.
Bo liczą się detale ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz