Druga z kolei, w całym moim hobbistycznym szyciu, koszulka dla mamy karmiącej.
Skonstruowana podobnie jak ta pierwsza >>KLIK<< ale z wyłączeniem trzeciej warstwy na dekolt
oraz w dolnej części nie wiązana, a zszywana i łączona lekko szerokim panelem.
Dekolt zatem luźniejszy, z doszytą małą napką do ewentualnego zapięcia.
Koszulka z rękawami długości 3/4 i naszytą mini grafiką na jednym z nich.
Grafika subtelna, dyskretna - taka, jaką Ucho Igielne lubi najbardziej ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz